W polskim prawie spadkowym, możemy zetknąć się z terminem wydziedziczenia. Jest to grupa przepisów regulowanych przez Kodeks cywilny, dotyczy natomiast warunków pozbawienia korzyści spadkowych przez spadkodawcę.
Czym jest wydziedziczenie?
W generalnym ujęciu, chodzi o pozbawienie małżonka, zstępnych lub rodziców spadkodawcy prawa do zachowku. Ważne jest to, że taki zapis może być dokonany tylko i wyłącznie w treści potwierdzonego notarialnie testamentu. Warunki konieczne wydziedziczenia, określane są przez ustawodawcę, w brzmieniu art. 108 Kodeksu cywilnego.
Wydziedziczenie następuje wówczas, gdy osoba uprawniona do zachowku:
– w przeciwieństwie do woli osoby będącej spadkodawcą postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami, które dotyczą współżycia społecznego,
– dopuszcza się względem osoby będącej spadkodawcą lub jednej z najbliższych spadkodawcy osób, umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu albo wolności czy obrazy czci w stopniu rażącym,
– w sposób uporczywy i z premedytacją, nie dopełnia wobec spadkodawcy obowiązków natury rodzinnej.
Wydziedziczenie a testament
Wydziedziczenie jest częstym powodem wnoszenia spraw do sądu z tytułu pominięcia w testamencie. Podejmowanie prób dochodzenia swoich praw do zachowku na drodze sądowej, jest jednak w świetle dzisiejszego prawa walką, którą w większości przypadków można skazać na porażkę.
Zapis stanowiący o wydziedziczeniu ma wiążącą moc prawną, zatem ewentualne jego kwestionowanie, jest działaniem pozbawionym jakichkolwiek perspektyw na zmianę stanu rzeczy.
Oczywiście, zawsze można powołać pełnomocnika, ale już w przypadku pierwszego spotkania i rozmowy, zostaniemy uprzedzeni o tym, jak trudna jest dana sytuacja prawna, w kontekście ewentualnej zmiany na korzyść naszej osoby. Warto zatem zastanowić się czy całe działanie warte jest naszego cennego czasu, a także kosztów natury finansowej.