Rosnąca liczba samochodów na naszych drogach, natężenie ruchu, a także zachowanie samych kierowców powodują, że praktyczni każdy z nas może stać się uczestnikiem wypadku drogowego – czy to jako nieumyślny sprawca, czy jako ofiara. Dlatego też ważna jest znajomość obowiązujących w tym względzie przepisów karnych.
Jeśli zdarzy się wypadek drogowy, istotne jest ustalenie, czy mamy do czynienia z przestępstwem, czy wykroczeniem. Od 1 września 1998 r. spowodowanie wypadku drogowego kwalifikowane jest jako przestępstwo (z art. 177 kodeksu karnego), gdy: nastąpiło takie naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym powodujące wypadek, w którym inna osoba odniesie obrażenia, powodujące naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający dłużej niż 7 dni. Uprzednio za przestępstwo uznawano także spowodowanie wypadku, w którym wprawdzie nikt nie odniósł po- ważnych obrażeń ciała, ale powstała “poważna szkoda w mieniu innej osoby”, a więc np. zniszczeniu uległ samochód innego uczestnika wypadku.
Ocena obrażeń ciała uczestnika wypadku należy oczywiście do biegłego lekarza sądowego. Trzeba przy tym dodać, że czas trwania naruszenia czynności narządów ciała czy rozstroju zdrowia nie jest równoznaczny z okresem zwolnienia lekarskiego z powodu niezdolności do pracy.
Nie można jednak mówić o przestępstwie, gdy takie poważniejsze obrażenie ciała odniósł tylko sprawca wypadku. Jeżeli żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł obrażenia ciała, a skutkiem kolizji jest tylko uszkodzenie samochodów, to spowodowanie takiego wypadku uznane zostanie za wykroczenie (art. 86 kodeksu wykroczeń bądź art. 87, jeśli sprawca był po spożyciu alkoholu)
Przestępstwo czy wykroczenie?
Jeśli spowodowanie wypadku zakwalifikowane będzie jako wykroczenie, sprawca może zostać ukarany przez policjanta mandatem karnym albo sprawa może zostać skierowana do kolegium ds. wkroczeń.
Za tego typu wykroczenie grozi kara grzywny. Jednak gdy zostanie stwierdzone, że sprawca wypadku znajdował się w stanie po użyciu alkoholu(0,2 promila alkoholu we krwi), obowiązkowe jest orzeczenie kary zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, a można orzec karę aresztu do 30 dni. Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych może być orzeczony na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Jeśli ów zakaz miałby obejmować powyżej 1 roku, to kolegium przekaże sprawę do sądu, bo tylko on ma prawo orzec tę dłuższą karę.
Warto przypomnieć, że gdy ktoś zostanie pozbawiony prawa jazdy na okres ponad 1 roku, to będzie musiał ponownie zdawać egzamin na prawo jazdy. Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych może być orzeczony także w stosunku do osoby nigdy nie posiadającej prawa jazdy. Oznacza to, że w okresie obowiązywania zakazu nie może ona ubiegać się o prawo jazdy i zdawać egzaminu.
W przypadku wykroczeń bardzo istotna jest kwestia przedawnienia. Od orzeczenia kolegium można się odwołać do sądu rejonowego, który jest władny uchylić orzeczenie kolegium i sprawę skierować do ponownego rozpoznania, zmienić orzeczenie albo utrzymać je w mocy. Wyrok sądu jest prawomocny i może być zaskarżony jedynie w drodze nadzwyczajnego środka odwoławczego, tj. kasacji do Sądu Najwyższego. Kasację może wnieść tylko adwokat, nie można tego zrobić samemu, i wiąże się ona z dość wysokimi kosztami ( za samo wniesienie sprawy 450 złotych).
Jeśli sprawa o wykroczenie trafi do sądu, to termin przedawnienia karalności wynosi dwa lata. Oznacza to. że sprawa taka musi zakończyć się prawomocnym orzeczeniem przed upływem dwóch lat od daty wypadku. W przeciwnym razie postępowanie będzie umorzone, a sprawca nie będzie mógł być ukarany. Sprawca wykroczenia może starać się przeczekać ten okres i nie stawiać się przed kolegium, licząc na przedawnienie sprawy. Ale stawiennictwo sprawcy nie jest konieczne do wydania orzeczenia przez kolegium, które może to zrobić zaocznie, jeśli sprawca był powiadomiony o terminie, w jakim będzie rozpoznana sprawa. Niektórzy próbują odmówić przyjęcia wezwania do stawiennictwa. Takie postępowanie nic nie daje, ponieważ listonosz zaznaczy to na wezwaniu, a zgodnie z prawem tako sytuacja jest traktowana jako prawidłowe powiadomienie o terminie.
Ranny w kolizji
Jeśli spowodowanie wypadku drogowego uznane zostanie uznane za przestępstwo, sprawce ponosi odpowiedzialność karną. Wysokość kary zależy od rodzaju obrażeń odniesionych w wypadku przez inną osobę. Gdy obrażenia osoby poszkodowanej powodują rozstrój zdrowia trwający dłużej niż 7 dni, grozi za to kara pozbawienia wolności do lat 3. Jeśli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, grozi za to kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Ciężki uszczerbek na zdrowiu kodeks karny definiuje jako: pozbawienie człowieka wzroku, słuchu, mowy, zdolności płodzenia; definicja ta obejmuje także: inne ciężkie kalectwo, ciężką chorobę nieuleczalną lub długotrwałą chorobę realnie zagrażającą życiu, trwałą chorobę psychiczną, całkowitą lub znaczną trwałą niezdolność do pracy w zawodzie lub trwałe, istotne zeszpecenie bądź zniekształcenie ciała.
Często się zdarza, że jedynymi ofiarami wypadku są najbliżsi. Tak się dzieje choćby wtedy, gdy nasz samochód wpadnie w poślizg i wyląduje w rowie czy na drzewie. Wówczas jedynymi pokrzywdzonymi są pasażerowie samochodu. Jeśli pasażerami są osoby najbliższe sprawcy – kierowcy samochodu, to postępowanie karne będzie wszczęte tylko wtedy, gdy złożą one wniosek o ściganie sprawcy. Natomiast gdy pasażerami będą osoby, które nie są krewnymi kierowcy, to nawet jeśli nie maja żadnych pretensji do niego i nie chcą jego ukarania – sprawa będzie i tak się toczyć z urzędu i będzie wniesiony przeciwko sprawcy akt oskarżenia…