Mamy początek lutego, dzieci powyjeżdżały na ferie, ale niestety nie wszyscy z nas mają tak różowo. Niektórzy muszą pracować. Ale to jeszcze pół biedy, okazuje się bowiem, że wielu z nas pracować musi w bardzo trudnych warunkach związany z niską temperaturą w biurze. Otrzymujemy ostatnio sporo zapytań o to jaka jest minimalna temperatura w miejscu pracy. Chcemy Wam dziś te wątpliwości rozwiać.
Wszystko zależy od miejsca pracy
Już na wstępie chcemy powiedzieć Wam, że minimalna temperatura w miejscu pracy zależy od tego, co to za miejsce. Przykładowo inne jest minimum w przypadku biura i pracy biurowej, a inne przypadku pracy fizycznej innej niż lekka. Tak się jednak składa, że jest jeszcze trzecia grupa miejsc pracy, w których limity te nie obowiązują z oczywistych względów,o czym już za chwilę napiszemy!
W biurze musi być 18 stopni
Sam artykuł zaczyna się od pytania o minimalną temperaturę pracy w biurze, więc od tego chcemy też zacząć. Sprawa wygląda tak, że pracodawca zobowiązany jest do tego, aby pracownikom zatrudnionym do pracy biurowej zagwarantować minimalną temperaturę w miejscu pracy w wysokości 18 stopni. Mamy tu na myśli pracowników, którzy pracują biurowo: przy dokumentach czy przy komputerze i zajmują się też co najwyżej lekką pracą fizyczną. Ją dokładniej opisaliśmy we wskazanym artykule.
Przy pracy fizycznej 14 stopni
Jeśli była już mowa o lekkiej pracy fizycznej, to z pewnością domy ślacie się, że granica 14 stopni w miejscu pracy przekroczona musi być w przypadku lekko-średniej, średniej i ciężkiej pracy. Macie rację, tak właśnie jest. W przypadku tego typu pracy pracodawca musi zapewnić pracownikowi minimalną temperaturę na poziomie 14 stopni celciusza.
Inne okoliczności i niższe temperatury
Przy pracy fizycznej mamy sytuacje i takie rodzaje prac, które wymuszają to, aby były one wykonywane w temperaturach niższych niż 14 stopni celcjusza. I na tę okoliczność kodeks przewiduje pewne wyjątki. Są nimi sytuacje, w których względy technologiczne powodują konieczność utrzymywania w pomieszczeniu pracy temperatury niższej niż 14°C. Przykładami mogą być prace wykonywane chociażby w chłodniach.
A co z pracą w terenie?
Jeszcze z innym przypadkiem zmierzyć muszą się pracownicy zatrudniani do pracy w terenie. Chodzi tutaj chociażby o robotników na budowie. Ich pracodawca zobowiązany jest do tego, aby w pobliżu realizowanych przez nich prac przygotować pomieszczenie, w którym będzie minimalna temperatura na poziomie 16 stopni celciusza. Dodatkowo powinien znajdować się w niej sprzęt umożliwiający przygotowanie ciepłej wody czy też ciepłego posiłku, jak również znaleźć powinna się tam odzież na przebranie. Jeśli pracodawca z uwagi na charakter pracy nie ma możliwości przygotowania dla pracowników takiego pomieszczenia – schronienia, to zobowiązany jest do tego, aby pracownikom w miejscu pracy zorganizować jakieś źródło ciepła.
Czy to obowiązuje przy umowie zlecenie?
Tak, do powyższych przepisów stosować muszą się przedsiębiorcy nie tylko wobec osób zatrudnionych na umowę o pracę, ale też tych, którzy pracują dla nich w oparciu o umowę zlecenie.
Co robić jak jest za zimno? Czy można iść do domu?
Jeśli w miejscu Twojej pracy jest za zimno, to nie jest tak różowo, jak byś chciał. Nie możesz się obrazić, wstać i iść do domu. Pierwszą rzeczą, którą powinieneś wykonać jest powiadomienie przełożonego, że w miejscu pracy jest za niska temperatura. Szef wówczas powinien wykonać jakieś kroku ku temu, aby poprawić stan rzeczy. Jeśli w biurze masz 16 stopni i pójdziesz do domu, to Szefa zwyczajnie rozzłościsz, stracisz pracę i swoich praw będziesz mógł dochodzić w sądzie pracy. Jeśli natomiast w biurze masz 3 stopnie, to uznać można to już za warunki szkodliwe i niebezpieczne, a to pozwala Ci na odmówienie wykonania pracy. Inne rozwiązanie to odejście od stanowiska pracy i udanie się do takiego pomieszczenia w firmie, w którym panuje bardziej „gorąca” atmosfera!